Drugi z trzech dni. 32 uczestników, 3 prowadzących to
dzisiejszy dzień w liczbach. Kolejny dzień pełen wrażeń i dobrych emocji. Było praktycznie, wesoło i...pracowicie niczym w mrowisku. Uczestnicy mieli okazję uczestniczyć w Grze Karpackiej, dowiedzieć się, jak w pełni wykorzystać swoje umiejętności i jak TO się robi na Słowacji.
Człowiek od kiedy przestał
migrować i zaczął prowadzić osadniczy tryb życia, przywiązywał wagę do swojego
miejsca, w którym zdecydował się żyć. Naszym domem są Karpaty ale co o nich
wiemy, czy mamy świadomość, czym jest Konwencja Karpacka? O tym wszystkim mogli
się dowiedzieć uczestnicy warsztatu prowadzonego przez Monikę Ochwat –
Marcinkiewicz. Lider działający w danym regionie musi znać jego uwarunkowania i
te geograficzne, historyczne ale i społeczne. Uczestnicy zmierzyli się z
ćwiczeniem, które pozwoliło skonfrontować ich cechy charakteru z tymi, jaki
typowy lider posiadać powinien. Następnym elementem szkolenia była Gra Karpacka.
Jej celem było poniesienie poziomu wiedzy na temat opracowywania projektów,
zasad współpracy i komunikacji w grupie oraz prezentacji pomysłów. Uczestnicy
podzieli się na trzy grupy: dwie organizacje młodzieżowe, których zadaniem było
stworzyć zarysy projektów służących zapobieganiu migracji młodych osób z ternu
karpackiego i Rada Decyzyjna, której zadaniem było konsultować i stworzyć
kryteria oceny tych projektów. W czasie prezentacji i oceny projektów padały
szczegółowe pytania i prośby o konkretyzację. Członkowie organizacji musieli
mocno argumentować i bronić własnego pomysłu. Następnie po burzliwych obradach
Rady ogłoszono werdykt – obie drużyny zawarły wszystkie kryteria które Rada
zawarła w karcie oceny.
Zaskakujący tytuł kolejnego
warsztatu przyciągnął sporą grupę osób. Zawarto kontrakt, który zawierał zasady
współpracy zapisane pod enigmatycznie brzmiącymi hasłami: zasada szwedzkiego
stołu, zasada kocham Cię i Vegas. Każdy z uczestników spróbował na początek
znaleźć i nazwać swoje moce. Uczestnicy
poznali kręgi: wpływu i zainteresowań – w pierwszym znajdują się takie hasła
jak: praca, dom, rodzina, hobby czy rozwój osobisty, w drugim zaś: polityka,
pogoda czy sukcesy innych. Od nas samych zależy który z nich wybierzemy. Osoby
proaktywne w swoim życiu koncentrują się na „kręgu wpływu”. Pracują tam, gdzie
mogą coś zrobić, dzięki czemu ich krąg wpływu coraz bardziej powiększa się. Uczestnicy
po szkoleniu mieli pamiętać, że to właśnie oni – potrafią – są w stanie i zasługują na to, by w pełni
wykorzystać swoje możliwości.
Ostatni warsztat to spotkanie z
partnerem projektu przedstawicielami Stowarzyszenia Novy Domov ze Stropkowa na
Słowacji. Nasz gość opowiedział o realizowanych przez nich projektach,
szczególnie dużo uwagi poświęcił problemowi Romów. Nie obyło się oczywiście do odwołań
do tytułowych pszczół. Okazało się, że
mają one perfekcyjne społeczeństwo ale nastawione tylko na powiększanie swojego
narodu i ochronę królowej. Ludzkie społeczeństwa są dużo bardziej złożone, bo
naszymi priorytetami poza bezpieczeństwem i prokreacją jest jakość i standard
życia. Mimo drobnej bariery językowej, która myślę była tu wartością dodaną, bo
uczestnicy warsztatu musieli uważnie wsłuchiwać się w słowa prowadzącego, aby
zrozumieć jego wypowiedź, warsztat był niezwykle interesujący i inspirujący.
Zdjęcia z wydarzenia znajdziecie na:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.283492861814239.1073741865.212979585532234&type=1
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.283434245153434.1073741864.212979585532234&type=1
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.283402035156655.1073741863.212979585532234&type=1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz